Warszawa - Wymarzona Warszawa – WarszawskiSen.pl
Z miasta

Szukano złodziejskiej „dziupli”. Znalezioną ją... w lesie

W lesie pod Mińskiem Mazowieckim zatrzymano mężczyznę podejrzanego o kradzież z włamaniem Toyoty CHR z parkingu przy Wybrzeżu Gdyńskim w Warszawie.

Złodzieje mieli demontować skradzione samochody w lesie, a następnie pozyskane części wywozić dostawczym Fordem Transitem. Tak było m.in. w przypadku Toyoty CHR, która po kradzieży została przetransportowana do kompleksu leśnego pod Mińskiem Mazowieckim. Tam złodzieje rozebrali samochód na części, które zamierzali sprzedać. Ich plany pokrzyżowali policjanci, którzy od dłuższego czasu obserwowali zatrzymanych mężczyzn.

Kierujący fordem Transitem 36-latek nie reagował na wezwania policjantów do zatrzymania, przeciwnie podjął próbę ucieczki, najpierw samochodem, a następnie pieszo. Wtedy został zatrzymany i obezwładniony. W trakcie zatrzymania mężczyzna przyznał, że uciekał ponieważ busem przewoził części samochodowe zdemontowane ze skradzionej Toyoty CHR. Rozebrany na części samochód policjanci odnaleźli kilka kilometrów od miejsca zatrzymania 36-latka. Oba pojazdy zostały zabezpieczone i odholowane na policyjny parking.

Dalsze czynności podjęte w powyższej sprawie przez policjantów z samochodówki doprowadziły ich do zamieszkałego w Wołominie 39-latka. Mężczyzna również został zatrzymany. Wraz z 36-latkiem odpowie za kradzież z włamaniem Toyoty CHR działając wspólnie i w porozumieniu. Ponadto 39-latek usłyszał zarzuty za dwie inne kradzieże z włamaniem pojazdów i jedno usiłowanie.

Mężczyźni na wniosek prokuratora zostali tymczasowo aresztowani przez sąd na 3 miesiące. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności. Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Żoliborz.

Poznaj więcej wiadomości w serwisie aktualności lokalnych.